Sylwester jak najbardziej na tak :)
Z taką zajebistą ekipą musiało być dobrze :)
Jednak najważniejsze jest to, że był ON.
Nie musi nic robić, wystarczy że jest - i to już sprawia że czuję się najszczęśliwszą osobą na świecie.
I chociaż zdarza nam się pokłócić - poważnie, albo mniej, to nigdy nie zwątpiłam w to uczucie do Ciebie.
Urocze było to, jak troszczyłeś się o mnie wczoraj po południu. Gdy nie chciałeś przestać mnie przytulać i całować. Gdy głaskałeś mnie, łaskotałeś i mówiłeś różne słodkie słowa. I mimo, że był to dla organizmu ciężki dzień, to dzięki Tobie był jednym z lepszych. I mimo że jesteśmy ze sobą prawie dwa i pół roku razem, to potrafisz swoim zachowaniem zadziwiać mnie tak, jak na początku naszego związku. Mam nadzieję, że rok 2013 będzie taki, jak się zapowiedział :)
Kocham Cię Paweł !
ps. Nie oczekuje wiele, po prostu bądź.