Hmm..siema powiem tylko ze samotnosc mnie dobija z kazdym dniem czuje sie gorzej i wiem ze ie bedzie lepiej. Nawet w zapewnienia "przyjaciół" nie wierze ...co z tego ze mowia ze bedzie dobrze jak nie chca pomoc a moga...
Zostawiam sie w glebokiej deperesji i refleksji nad nowym dniem ...