Umieram
Kupiłam nową żyletkę i o prosze efekt mojej walki z sama sobą , koljne blizny , koljny akt despercaji przed światem , a przecież tak niedawno walczyłam ..
A teraz....
Powolne umieranie ...
A może juz umarłam ...
Nadchodzą wakację ... no właśnie i co ja zrobie ... baseny , paża , morza .. krótkie ciuchy ... ehhh boje się , że znów nie wytrzymie że znów ...
To wszystko mnie wykańcza .
Pozwólcie mi odejść.Amen .