.15 kwietnia.

 Cześć kochane! :* 

Ostatnimi czasy bardzo dużo się u mnie zmieniło i choć chciałabym napisać, że na lepsze..niestety jest odwrotnie. Mnóstwo obowiązków ze strony szkoły. Co prawda nie piszę w tym roku matury ale to nie znaczy, że pracy mam mniej. Coraz więcej sprawdzianów, prac domowych i odpowiedzi. Coraz więcej nauki. Coraz więcej problemów prywatnych. Nie nadążam. 

Zawiodłam się na "byłej przyjaciółce" ( bo w sumie sama nie wiem jak mogę ją nazywać, nie wiem czy w ogóle kiedykolwiek byłyśmy przyjaciółkami bo z tego co się dowiedziałam to chyba jednak nie ). Jeden z najgorszych możliwych ciosów jakie może zadać drugi człowiek. Nie potrafię się do dziś pozbierać, uporządkować myśli, nie mówic już o zaufaniu i oparciu w jej osobie..

A co u Was słychać? Opowiadajcie mi tutaj! :)