photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 KWIETNIA 2012

CASSIE.

Kolejny dzień w szkole, czyli kolejny dzień 7- godzinnego wpatrywania się w Scott'a jak w idealny obrazek. Nie zagadam do niego, cały czas w głowie tylko ' Cassie, on nie jest dla Ciebie'. W każdym badź razie ojciec nie będzie zadowolony z tego, że nawet nie sporządzałam notatek z lekcji. Ale jak tu się skupić, kiedy kapitan drużyny piłki nożnej, wciąż widnieje za oknem.
W domu jak zwykle nikogo nie zastałam, pobiegłam do kuchni, mama zostawiła mi tylko kartkę na lodówce ' Córeczko, ugotuj sobie obiad. Tata dzisiaj pojechał na delegację, w poszukiwaniu nowych talentów tanecznych. Ja wrócę późno. Kocham Cię, mama.'  Zajrzałam do lodówki, wypchanej po brzegi. ' Pieprze to, nie jem' pomyślałam. Nie chciało mi się gotować, w sumie nawet nie byłam głodna. Rzuciłam plecak gdzieś na dole i wparowałam do łazienki i siedziałam w wannie do wieczora. Do lekcji nie zajrzałam.
Leżałam na łóżku a w głośnikach rozgłoszonych na cały regulator cała płyta Snoop doog'a. Moje zatracenie przerwała wchodząca z hukiem mama, wyłączyła mi wieżę, usiadła na łóżku,
- jak było w szkole? - zapytała
- W szkole, jak w szkole - odparłam bez entuzjazmu
- Pamiętasz o umowie?
- Możesz mnie dzisiaj już nie denerwować? Nie chce chodzić do tej durnej szkoły artystycznej ojca, nie chcę być córeczką dyrektora. Nie jara mnie to zupełnie, rozumiesz?
- To jest dla Twojego dobra kochanie, jeżeli nie zaczniesz się przykładać do nauki, zostaniesz przeniesiona i narazie zanosi się na to, że tak będzie.
- Ta, pewnie, dla mojego dobra, mam łazić do szkoły z akrobatami i robić z siebie nie wiadomo kogo? Nie rozumiesz, że dziecko nauczyciela ma w szkole przerąbane?! a o dzieciach dyrekcji już nie wspomnę! - wykrzyczałam to wszystko na jednym tchu i zamknęłam się w mojej łazience z płaczem.  Usłyszałam tylko jak mama powiedziała, że porozmawia o moim dzisiejszym zachowaniu z tatą i wyszła.
Przesiedziałam w tej łazience całą noc, przepłakałam i wypaliłam chyba z paczkę papierosów, nie chciałam mieć nic wspólnego, z tą elitarną szkołą, bywałam tam ostatnio często, ale tylko w celach zapoznawczych, nie, nie spodobało mi się tam nawet w najmniejszym stopniu. Nie wyobrażam sobie chodzić do szkoły, w której nie mogłabym widywać Scott'a, bo to właśnie on sprawia, że codziennie rano wywlekuję się z łóżka.

Komentarze

pastelowyphoto wchodzę po pomyślałam "lubie historie zagubionych" czytam pierwsze zdania i stwierdzam że kolejna historia o miłości, dziewczyna zakochuje się w złym... niestety stwierdzam nudy
20/04/2012 21:36:49
Junior streetsistalking tzn powiem Ci tak, blog opisuje 4 historie, nie jedną, jakiś wstęp musi być. Także zachęcam do przejrzenia innych postów ;)
20/04/2012 22:49:18
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika streetsistalking.

Informacje o streetsistalking


Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv