życie składa się z różnych wyborów
to od nas zależy, którą z dróg pójdziemy
czasami wybieramy źle i wtedy pokuta trwa wieczność
ale są też tacy ludzie, którzy zmieniają zdanie co parę minut...
nie lubie tego
moje życie jest poukładane
i kurcze, lubie to
lubie wiedzieć co będę robić i lubię mieć plan
rzadko nachodzą mnie spontaniczne reakcje
innym może to przeszkadzać...
młodość niby ma być spontaniczna i szalona
żeby mieć co opowiadać na starość
mam dopiero 19 lat, ale wiem, że opowieści mi nie zabraknie
miałam/mam wspaniałych przyjaciół/znajomych, z którymi dzieliłam/dzielę życie
dziękuję Bogu za nich i mam nadzieje, że wytrzymają ze mną do końca
tęsknie
bardzo
mam dość
nie wiem co ze sobą począć