Wiedziała, że nie jest nic w stanie zrobić, wiedziała i to ją dobijało. Aczkolwiek cień nadziei przykrywał wszystko, wciąż wierzyła, że wróci coś co było wszystkim.
- Tęsknisz za nim ? - Już nie.. - Wciąż jednak patrzysz w okno. - Czasami muszę ;((
Idęę jeść śniadaniee. Pewnie poźniej nadworek z :
*Magdalenąą ;***
*Sienalkąąą;***
*Cinkiemm ;))
*Papisiem ;D
*Aśśś ;***
*Dziarym ;))
No i jeszcze z innymi ;***