Po długiej przerwie dodałam zdjęcie i do tego pierwszy raz moje własne.. Wyszło jak wyszło..
dzisiaj taki humor że musiałam się czymś zająć...
Nigdy jeszcze nie mialam takiej sytuacji jak dzisaij.. gdy dzieje się naprawdę źle to wtedy dopiero doceniamy to co bylo.. ehh.. a najgorsze że po niektórych przejściach nie da się pozniej dalej ciagnac znajomości z iniektórymi.. a dzisaij zrywam znajomośc z kimś kto dla mnie tyle znaczyl... i znaczy.. ale nie da sie inaczzej. tak jakby.. ehh