; ***

Wojtuś - największy ogier w całym Gutowie :D.

Na obozie było superaśnie pod każdym względem ! < 3

Konie,jazdy,instruktorzy,ludzie ... ; *.

Tak bym chcała jeszcze raz przeżyć to,co przeżyłam równe 2 tyg temu...

Nauczyłam się wielu rzeczy,poznałam pare świetnych koni,których nie spotkam nigdzie indziej.

Szczególnie moje serce podbiła Korta < 3.

Uwielbiam tą kobyłę i sram na tych,co mówią,że jest głupia.

Na pożegnanie pięknie mnie udziabała :D,hehe < 3

Korta,jak Korta - superkoniogryzak xD.

Były chwile,gdy całowałam ją bez przeszkody w nochala < 3.

Ale było i tak,że wbiegła we mnie galopem<lol2>.

Ale i tak ją baaaaaaaaaardzo lubie :).

Już nie mogę się doczekać następnego 1 turnusu...

To jeszcze calutki rok.

No trudno - będę czekała ; ).

Cieszę się strasznie,że już w czwartek będę z moją Tamarą i to całe 16 dni :].

Czekałam 6 lat,żeby móc ją zobaczyć i nareszcie :D.

Ale będą słitq focie na nk :P.

Jutro może z Olą gdzieś .

Plany na wakacje są - a jak ; d !

Nara < 3.

Oto najlepsze teksty (i sytuacje :D) z 1 turnusu w Gutowie 2010 ;

- "Matko,jak ona szybko lezie!"

- "- Na zad! - A jaki to koń?"

-" -Are you sure? -Proszę mnie tak nie nazywać!"

- "Pokaż,pokaż!"

- "Chodź,tańczymy na stole!'

- "- Przyprawiłabyś mnie o zawał! - A co ty?Kurczak?"

- "Jak te baby w sklepie!"

-"Wyłączcie to!Wyłączcie,noo!"