Ah trzeba się iść wykopciać i wyszykować. Na 13 lecem do Gosi by wspólnie z nią sie przyszykowywać do sylwka.
Będzie się działo, farbowanko, układanko włosów, malowanko :D Zajebiście ujawni sie w końcu moja inwencja twórcza :D
Tata poszedł do sklepu mam nadzieje, że kupi mi to co chce :D i krokiety, ah ja chcem krokiety
Dzisiaj sylwek zapowiada się z samymi świrami :) Bedzie się działo, mam nadzieje ino nie rzygać :D to nic fajnego haha i mam zamiar za dużo nie pić by na kacu nie wracać w tak długą podróż haha
To dobrze, że od rana dopisuje mi humorek :D ale mi się nic nie chce eeeeh ;/ nie stac mnie na rozjasniacz :( a chciałam se fajnie włoski zrobić buuu
To nic zrobi sie innym razem ...
Amen.