Haah, nad morzem, dziwne to zdjęcie ale dodam żeby było tak ooo.
Nie wiem w sumie czemu ale znów tkwię w martwym punkcie, tyle że w innym niż wcześniej.
Spadłam z deszczu pod rynnę. Może za bardzo się cieszyłam? Bo myślałam, że drugi raz już mnie
to samo nie spotka, a tu proszę, Niespodzianka.. ;/
Natłok myśli i ciągłe uczucie że każdy dzień oddala mnie od celu, że z każdą minutą szansa niknie,
bo ktoś mi ją sprzątnie sprzed nosa. Nie potrafię powiedzieć tej osobie co czuję, dlatego wolę
być niemiła, szorstka, opryskliwa i super wyszczekana. Błąd, ale i tak nie miałabym szans u takiego
faceta. W końcu on jest idealny więc ideału pewnie szuka, ja niestety nim nie jestem.
mam w niektórych miejscach za dużo ciała, w niektórych za mało.. Nie wyglądam jak z okładki Playboy'a.
Nie umiem tego powiedzieć, nie umiem.. nie chcę znać prawdy.
Wszystkie te moje spotkania z facetami, randki- nie randki, utwierdzają mnie tylko w przekonaniu,
że on na prawdę jest niezwykły. czy ja idealizuję? Prawdopodobnie.
Moja koleżanka ( z resztą nie jedna ) mówi że on jest sfrajerzony i jest ciotą w przykrótkawych koszulkach.
Można i tak. Czemu jakoś mi to nie przeszkadza??
Inni zdjęcia: Zima 2025r. rafal15891407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone