Tiaa! Ferie mijają, a mi się nudzi. Ostatnio moją rozrywką jest słuchane Myslovitz. To jest naprawdę zajebisty zespół. Tyle, że mnie kurwa jeszcze bardziej dołuje. Ale pfi tam. "Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę...' O tak! -Już wiem, co będę robił w przyszłości. Pójdę do liceum :) Ale już wiem do jakiego. Do świętopełka, bo Kacper tak chce. Nie, żartuję. Znaczy się idę tam, ale nie ze względu na Kacpra. Wszyscy przekonują mnie, aby tam iść, gdyż rzekomo tam jest lepiej. Ale Kacprze idę na humana. Trudno. Bo bardzo lubię historię i nie ma sensu iść gdzie indziej, no bo mat-fiz i bio-chem na pewno nie ,bo 'fiz' i 'chem'. A mat-geo mogłoby nawet być, bo z matmy i gegry jestem dobry i gegrę lubię, ale matmy nienawidzę. A polaka i wosa lubię, więc... No OK. Na facebooku zrobiłem to coś o zespole, płycie itd.I nazwa zespołu mego to "San Tecnofucker". To coś po hiszpańsku, ale co to kurwa oznacza. Ktoś wie? W następnym tygodniu może do Dobusia na jeden dzień pojadę. Ale muszę się z nim skontaktować. Ok.
A teraz zdjęcie. Jest ono zrobione Madzi domu w środę. Jest na nim Marta, Madzia i rozmazana Agata.Agaty i Madzi nie ma do poniedziałku. Fajnie. Kacprze czy mógłbym do Ciebie przyjechać w poniedziałek? Póki ich nie ma. W środę do Chojnic z Martą, Michasiem i Zuzią na teatrzyk. Ja będę w roli opiekuna :D Potem chyba na lodowisko. A następnie do cioci oddać Michasia :) Gites ^^
Wiesz co teraz robię?
Zamykam oczka i myślę o Tobie.