powoli wracam ,
może zacznę od ścodka xdd
kocham kocham kocham <33333
już 4 miesiące ;DDD
:****
no, a teraz po kolei
Warszawa --> szpital
..jedzenie było bleeeeee
ale Miśka i zwierzaki nieco urozmaiciły czas ;D
potem Ania xDD
pomijając fakt, że dzieci naruszały moją przestrzeń i zbyt radykalnie wyrażały swoje uczucia,
to było nienajgorzej =]
kolejny plus- widok na centrum z 9 piętra ;]
kilka nieoficjalnych spacerków no i do domQ
;DD
o zakończeniu pisała nie będę ...
nie ma o czym
będe tęsknic i tyle ...
no i sobiota ^^
rocznica z Dupkiem
ajj <333
w skrócie BP (lotnisko) -> Fregata-> Pallazzo
no i rano do domu
a szczegóły znają Ci co byli x]
dzięki :***
nigdy nie zapomnę xDD
<33333333333333