On - Był po tylu wódkach, po ilu noc staje się wielkoduszna.
Ona - Była zaproszeniem do szczęścia.
Oni - Byli w sobie zakochani. Bez przerwy wymieniali małe prezenty: ciekawe widoki za oknem, zabawne albo pouczające fragmenty lektury, przypadkowe wspomnienia.
za jakiś czas rolki z zenita i smeny, za jakiś czas, którego brak.