Dłoń w dłoni.
Spojrzenie, które mówi samo za siebie
"Jestem przy Tobie. Zawsze"
I wspólny toast
Za coś, co oboje już wykluczyliśmy.
No to może chociaż
za historię? ;)
Spojrzenie tamego pana... To było coś :D
Przy nikim chyba nie będę taki...taki...ja. Ale szanuję Twoje zdanie.
"Nie jesteś facetem". Mogę być Twoją poduszką?