Cześć kruszynki.<3
Dzsiaj w miarę pozytywny dzień- biorąc oczywiście pod uwagę te, w których miałam 40 st. gorączki i nie mogłam wstać z łózka nawet.. a więc dzisiaj jest okej. W sumie było.. wczoraj. Bo jest 00:49 ;o
Nie idę do szkoły- znowu. Nie ma to jak po feriach od razu "zrobić sobie wolne" ... z chęcią bym poszła. ale no cóż.. choroba nie wybiera. ;c
Myślałam, że waga wskazała to 54 tylko przez okres w którym nic prawie nie jadłam przez bolące gardło. ;/ Ale jest miła niespodzianka- zważyłam się dzisiaj, dla porównania. Też ujżałam 54 wow wow. *_* JEJ .
Byłam po kolacji,więc naprawdę się ucieszyłam. :) Jestem w miarę zadowolona ze swojego osiągnięcia. Choć mogło być lepiej ..
no nic.. teraz już uciekam spać. Dobranoc. :*