Postanowiłam, ze zadzwonie do tej kobiety, która nazywam mamą. Mówie tak bo nie czuje tego, ze jest to moja mama. Ale mniejsza z tym. Zadzwoniłam do niej na co Ona bardzo się ucieszyła, że dzwonie i, że pytam co u niej i u taty. Po chwili rozmowy postanowiłam zapytac czy mój przyjazd do Londynu jest nadal aktualny. Kobieta powiedziała, że tak. Moge przylecieć będziej jej bardzo miło i dla reszty rodziny również. Więć ustaliłyśmy dzień i już kupiłam bilet. Musze tylko iśc do kawiarni na pewno jestem już zwolniona bo nie było mnie a nic nie powiedziałam o tym , że mnie nie będzie ani nie wzięłam wolnego więc na pewno już tam nie pracuje. Jak wróće z Londynu poszukam nowej pracy. Zastanawiam się czy jeśli zdam maturę iść na studia czy nie. Nie wiem co mam robić po raz kolejny a nikt mi nie pomoże. Justin do mnie dzwonił z 5 razy dziś a wczoraj cały czas męczył mnie telefonami i sms'ami. Musze się spakować i moge lecieć.
Od autorki:
Hej :)
Co tam u was? Nudy ;c
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone