Standardowo jak tu piszę, znaczy, że coś się dzieje. No i tak jest tym razem... Wszystko znów się zmienia, praca, stres, magisterka= stres. Minęły... 2- 3 miesiące? I znów wszystkiego się uczę, siedzę z kubkiem herbaty zestresowana, budzona w nocy zawrotami głowy. Automatycznie wszystko się wali. Odrzuciłam psychoterapeutkę, bo... nie potrafiłam z nią rozmawiać. Jestem znów w ciemnej dupie. Czuję się jeszcze nie tak fatalnie, ale droga jest długa i cała przede mną. Wyboista. Jestem tak strasznie zmieszana, mam mętlk w głowie.
Siedzę z półlitrowym kubkiem herbaty, odrzuciłam nagle, ot tak kawę. Tak samo jak tek kubek jest pełen heraty, moja głowa jest pełna głupich myśli.
PS. Andżelika, odezwj się, czekam na maila.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Cashel lilina:) dorcia2700... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone