Rozdział 10 cd1

Mam pisać to dalej ? 

http://www.youtube.com/watch?v=AbPED9bisSc

-Ja serie filmów ''Toys story'' i niebieską bluzę.-powiedział uradowany Liam.

-A ty Loui ?.-zapytaliśmy wszyscy jednocześnie.

-O Boże . Jess to jest takie słodkie . Kocham Cię skarbie.-odpowiedział chłopak i pocałował mnie romantycznie w usta.-Dostałem bluzę w paski i naszyjnik z literką ''J''.

-Wiem . Sama wszystko wybierałam .-odpowiedziałam uśmiechając sie do wszystkich.

-Tylko jest jeden problem.-powiedział Louis .

-Jaki ?.-zapytałam zszokowana.

-Kupiłem Ci taką samą bluzę tylko że damską.-powiedział Louis i zaśmiał się .

-Aww . Jak słodko kochanie ; *.-powiedziałam i przytuliłam się do chłopaka.

-A my mamy wspólny prezent dla was . Kupiliśmy wam bilety na miesiąc do Francji.-powiedzieli chórem .-Wesołej Gwiazdki.-dodał Liam.

-O Boże . Chłopaki nie musieliście . Dziękujemy wam.-odpowiedzieliśmy razem .

-Wesołych Świąt.-powiedział Louis gdy byliśmy w sami w pokoju.

-Nawzajem skarbie.-odpowiedziałam i pocałowałam romantycznie aczkolwiek z języczkiem.

Po chwili nasze pocałunki zaczęły być bardziej intensywne . Loui wziął mnie na ręce i położył delikatnie na łóżko .

-Jeżeli nie chcesz tego robić to powiedz . Nie chce cię zmuszać skarbie.-powiedział z troską w głosie chłopak.

-Loui . Dziś są twoje urodziny . Po pierwsze wszystkiego najlepszego , a po drugie , to jest dalszy prezent.-powiedzialam i przyciągnełam chłopaka do siebie.

Chłopak zaczął mnie delikatnie dotykać i zaczął powoli pozbawiać mnie ubrań. Ja natomiast włożyłam ręce pod jego koszulkę i dotykałam tej pięknej i ciepłego brzuszka. Gdy wszedł we mnie poczułam ostry ból .

-To tylko chwilę potrwa . Początkowo to boli ale z czasem przestanie.-powiedział i pocałował moją szyję skubiąc ją delikatnie ząbkami.

-Ohh Louis.-krzyknęłam i moje ciało wygieło się w łuk .

Gdy oboje już doszliśmy Loui pocałował moje usta .

-Kocham Cię.-powiedział.

-Ja Ciebie też.-odpowiedziałam i zasnęłam na jego cudownym i pachnącym torsie.

CDN