Lubię Cię... Hmm... Cepku, no naprawdę Cię lubię!
(mam wrażenie, że dziewczyna z tego zdjęcia mówi tak do odbiorcy ^ ^. Agnieszka była fotografem)
Zdjęcie z pamiętnego dnia. Kąpałam się z Agnieszką w fontannie na starówce
(przy 32*C to jak najbardziej wskazane!)
Na Agę zawsze można liczyć - nigdy się z nią nie nudzę - chlapałyśmy się jak dzieci i zaprzyjaźniłyśmy się z Alanem.
Potem postanowiłyśmy się wysuszyć w parku. I tam powstało zdjęcie. Na nim jedyną suchą rzeczą są moje (już wysuszone) włosy.
Wakacje w biegu. Ani jednego dnia na odpoczynek.
Ale dzięki temu czuję życie i, że w ogóle mam dla kogo żyć.
Teraz? Odliczanie dni do przyjazdu Sylwii i Adama. I napawanie się szczęściem jakie daje mi (...)
(i tu się kończy strona z pamiętnika)
Hmm.. Trzeba się wybrać na bizony. Jak na wzorowego Indianina przystało.
(tzn. korzystać z życia i wakacji.)
pilamayaye kholapi - dziękuję przyjaciele