Narazie idzie dobrze. Wgl nie ciągnie mne do słodyczy, ale zbliża się weekend i aż się boję..
Jestem zmęczona tą szkołą już..
Bilansik:
śń: serek wiejski light + łyżeczka miodu - 160
IIśń: 2 kromki razowego z sałatą, papryką, plasterek polędwicy - 200
obiad: ryż z kawałkami kurczaka i troche sosu - 300
podwieczorek: jabłko + kawa - 120
kolacja -
razem: 780
Ćwiczenia:
70 x brzuszki
50 x wymach nogi w bok
50 x wymach nogi do góry
40 x półprzysiadów
Wiem, że to mało, ale nie miałam zabardzo czasu..