piwko liwko... hihihhi
założe się, że nawet zmarłego z grobu byście potrafili wyciągnąć na browara!
<Muszal> wróciłem do domu nażarty tym kebabem
<Muszal> a tu obiad : mięso, kluski...
<Muszal> nie szło mi to brawurowo.
<Muszal> mama pyta " czemu nie jesz? co, dziewczyna? "
<Muszal> i wiesz, aż głupio tak.
<Muszal> że nie.
<Muszal> że kebab.
<3