Jak to mówią.. Wczorajszy wieczór silnej i niezależnej kobiety ! xD Jeeeju młody mnie wykończy, ostatnio jakies adhd go bierze, z rana.. o 5.. Juz nawet odcielam dzwoneczek z jego tunelu do zabawy bo nerwica mnie brała..nie dosc ze gryzie caly czas po rękach po nogach, kable, drze ryjca to jeszcze goni jakby mial jakis naped w pupsku no nie idzie wytrzymać.. Nie miala baba problemu kupila se kota.. Momentami żałuje ze zdecydowalam sie na malego kota xD ale no cóż bedziemy oduczac sie gruzienia. A dzisiaj dostalam propozycje super, po ktorej o malo nie poplakalam sie ze szczescia.. Chyba ciocia idzie ze mna na kompromis <3 chyba serio mam mega farta!