Nie chcemy o tym mówić, przeżywamy w głębi duszy wydarzenia, stany bolesne czy trudne o których nie chcemy pamiętać. Spychamy wszystko do podświadomości. Kłębimy negatywne uczucia. Te emocje ujawniają się w najmniej odpowiednim momencie. Zawsze wracają... Pewne wydarzenia które spychamy w głąb. Nie znikają. Jesteśmy w stanie przypomnieć sobie o krzywdach. Wcześniej schowanych za murem, w głębi naszej podświadomości. Zamiast przepracować ból chowamy go. Czasami świadomie wypierając go z siebie, zapominamy. On nie znika, chowamy go po prostu na później. Na ten mniej odpowiedni, gorszy moment. Gorszy dlatego, że stać się to może nie tylko w najmniej odpowiednim momencie, ale najczęściej przy najmniej odpowiednich osobach.
Przepracuj, nie chowaj, negatywy wyrzuć...
Nie muruj bólu na później, metod jest wiele, trzeba tylko chcieć.
Ryzykujesz, kumulując w sobie wszystko. ____________________________________________________________________________
https://www.youtube.com/watch?v=YCFdSjQ3Pqo