Przez Ciebie nie potrafię iść do przodu i patrzeć w przyszłość, bo raz na jakiś czas pojawiasz się obok, przypominasz jaką miała wspaniałą przeszłość z Tobą i znikasz. Budujesz sobie życie na moim zrujnowanej psychice i wymiętym sercu.
Uff... Walentynki minęły.
Dziś dzień singla.
Rozgrywki spoko. Jeszcze dziś i jutro finał : )
Jak byś załatwił transport, to czemu nie ^^
Więc kiedy idziemy na piwko? Bo przecież Ja stawiam <69
:* :* :*
Lolz. Nienawidzę.