Wszyscy robiliśmy rzeczy, z których nie jesteśmy dumni. Rozumiem to. Wiem, że nikt nie jest doskonały. Ale jak z tym żyć? Jak wstawać każdego ranka i stawiać czoła światu, wiedząc, że mógłbyś dać z siebie więcej? Że powinieneś dać z siebie więcej. Wystarczą przeprosiny? Czy przeprosiny mogą leczyć rany? Złagodzić nasz ból? Mogą cofnąć zło, które spowodowaliśmy?
Zakupy spoko.
Walentynki, już jutro...
Nie cierpię -_-
Wszędzie te serduszka, pluszaki, kwiaty.
A ja Forever Alone. x2.
Ale przynajmniej te walentynki nie spędzę przed kompem. :)
Aaa taki mały spacerek nocą, przez las <3
Nie cierpię, nie kocham.