... Za dużo mam na głowie w ostatnich dniach, zaczynam tracić oriętacje, co powinnam, co muszę zrobić... czego zapomniałam... gubie się w tym wszystkim, ale pomimo tego decyzji jednej jestem pewna, chociaż łatwe to nie jest... aczkolwiek, czasem trzeba postępić zdecydowanie nieodwracalnie, chciałabym żeby to wszystko się już skonczyło, chciałabym wyjechać, odpocząć... nawet sama, pojechać gdzies gdzie nie dochodzą linie telefoniczne, gdzie w mojej komórce bedzie widniał napis 'brak zasięgu' i gdzie bede mogła siedzieć i patrzeć się przed siebie, jednocześnie być bezbieczna... Gdyby można było chociaz na jeden dzień, tylko na 24h...zatrzymac czas... aby wszyscy w koło się zatrzymali, nie myśleli o swoich sprawa, pieniądzach, pracy, aby każdy przez jeden dzien mógł robić co tylko sobie zapragnie, śmiejąc się przy tym do utraty tchu....

Piosenki na dziś wieczór, oczywiście nie za wesołe... ale to chyba normalne iz przy braku humoru nie bede słychala super świetnej energicznej muzyki... ;/