dlaczego? wciąz nie potrafię nad tym zapanować.. krzywdzi mnie a ja boję się krzywdzić jego.. jesli odejdę a on zostanie? jeśli odejdę a on będzie.. zbyt słaby.. zawsze mówiłam że słabi ludzie i idioci powinni się eliminować. najlepiej nawzajem.. a teraz sama jestem jak ten słaby człowiek zadający się z idiotą.. miłośc nigdy nie zwycięża.. nie zwycięża wszystkiego...

królik w kapeluszu. ja czy Ty?

rozczarował mnie..

ostatni raz.. wierzysz w ostatnie razy? ja nigdy. i nigdy nie potrafiłam dotrzymać swojego ostatniego razu.. zawsze był następny.. i następny.. choć jestem i czuję się silna wiem że pewne rzeczy po prostu mogą nas kontrolować.. w mniejszym lub większym stopniu, wystarczy chwila nieuwagi..

poczekam, popatrzę.. ale juz nie będę tracić siebie dla kogokolwiek.. będę się bała (o niego), będzie mi żal, będzie mi szkoda.. ale.. przepraszam..