tydzień szybko zleciał. We wtorek sparing z Tucholą, w Czwartek z LO. Nauki też sporobyło, ale ogarnęłam i miejmy nadzieje, że pozytywne oceny będą :D Byłam sobie w kościele, potem miały być korki, ale przyjechali goście z Niemiec więc odwołaliśmy. Teraz sobie siedzę słucham muzyyki :)
"Flesze na twarzy czuję, chcesz trochę - stań przy mnie
Tylko Ty możesz jutro wyjść, ja zostanę po ostatni dzień
Tobie się może nie chcieć, mi się zawsze musi chcieć z pasją
Bo grać, żeby tylko grać, kurwa mać, nie warto"