jak dawno mnie tu nie było... żałuję, że nie prowadzę bloga, jak wcześniej. może czas wrócić? może jakoś mi to pomoże? nie wiem. zmieniłam się. nie jest jak kiedyś. nie jestem tą samą Karo co wcześniej. czy tak ma wyglądać dorosłe życie? czy to jest ten moment kiedy betroskie dni się kończą, usmiech z twarzy znika i trzeba samemu podejmować odpowiedzialne decyzje nie śpiąc nocami? jeśli tak, to chcę zostać dzieckiem. nie chcę dorastać. nie chcę.........