Jestem jaki jestem...

Słyszałem, że istniała tajemna melodia,
Którą grał Dawid, by przebłagać Pana,
Lecz ciebie nie obchodzi muzyka, nieprawdaż?
Melodia szła tak: czwarty, piąty, wysoki dur, niski Moll, pokorny król komponował, Alleluja.

Alleluja, alleluja
Alleluja, alleluja

Twoja wiara była silna
Lecz potrzebowałaś dowodu,
Ujrzałeś ją kąpiącą się na dachu.
Jej piękno w świetle księżyca przechodziło przez Ciebie.
Ona przywiązała Cię do krzesła,
Zniszczyła Twój tron,
Ścięła Twoje włosy,
A z Twoich ust wydobyła Alleluja.

Alleluja, alleluja
Alleluja, alleluja

Może byłem tutaj przedtem,
Znam to miejsce,
Chodziłem po tej podłodze,
Żyłem samotnie nim poznałem ciebie.
Widziałem twoją flagę na marmurowym łuku
Miłość to nie marsz zwycięstwa
To zimne i pęknięte Alleluja.

Alleluja, alleluja
Alleluja, alleluja

Był czas, gdy dałaś mi poznać
To, co prawdziwe, co działo się głębiej
A teraz już nigdy mi tego nie pokazujesz, czyż nie?
Pamiętam jak poruszałem się w Tobie,
Święta ciemność poruszała się z nami
I każdy nasz oddech, który wydaliśmy był jak Alleluja.

Alleluja, alleluja
Alleluja, alleluja

Może istnieje Bóg, gdzieś nad nami
Lecz wszystko czego nauczyła mnie miłość,
to jak strzelać do kogoś, kto strzelił pierwszy.
I to nie krzyk słyszysz w nocy
To nie ktoś, kogo widziałaś w świetle,
To zimne i pęknięte Alleluja...

Alleluja, alleluja
Alleluja, alleluja.

Jestem tylko człowiekiem.

Nie umiem tańczyc.

nie umiem śpiewac (o tym to sam wiem)

I dzisiaj się dowiedziałem, że robie "chójowe" fotki.

Tak więc przyszedł czas na pożegnanie z fbl i z moją

cyfrówką.

Nie zatańcze nie zaśpiewam i nie będę robił już zdjęc.

Pewnie ruchac też się nie potrafię, pewnie nawet nie

wiem czego nie potrafię.

Zastanawiam się nad zamknięciem fotobloga i pożegnaniem

się z jednym z moich hobby.

Po dzisiejszym znów nie wiem...

Nie wiem kim jestem.

Nie wiem co robię.

Nie wiem po co to robię.

Wiem, że celem każdego człowieka w tym (brak słowa) życiu

jest tylko i wyłącznie ŚMIERĆ.

Naucz mnie tańczyc, naucz mnie robic zdjęcia.

Kto zatańczy na naszym weselu, kto zrobipierwsze zdjęcia

naszemu dziecku??

Dzisiejszy dzień mocno bolący.

Mimo wszystko kocham.

Zwątpiłem w siebie i w swoje decyzje i poczynania.

Przepraszam.

Za to co zrobiłem.

Za to co robię.

I za to co zobię.

P.S. Może jeszcze kiedyś coś dodam tutaj, Ale nie odemnie

to zalerzy.

[LoggedOut]