Śniło mie się dzisiaj że Komorowski był w Skach i wypadła mu bateria z laptopa i znalazłam ją i oddałam
nie wiem czy to można do jakichś proroczych snów zaliczyć czy jak
coś tam o kraju przyszłości wieszczenie jakieś może mi się włącza albo Mickiewicz w ciąży ze Starówki
no ja nie wiem
samotność jest strasznie ble
le fuj
...
będę okładać pięściami poduszkę
czekać aż żale się zmęczą i pójdą spać
i będzie koniec
dzisiejszego dnia
koniec będzie na dzisiaj złorzeczeń
koniec końców
też będzie