stelena

Hej Wam!;*

Dodam sobie notke na szybko, internet mi siada i nie moge do konca obejrzec 90210, bo mi sie tnie i buforuje co kilka sekund. 

Dopiero dzis obejrzalam pamietniki, gdyz wczesniej nie mialam czasu. Ale tak czy inaczej jestem strasznie wkurzona. Jakim prawem Elena tak potraktowała mojego Stefana?! Skoro cos czula do Damona to czemu robila mu nadzieje? Jak pod koniec z nim zerwala to mi normalnie serce peklo. Stefan mial taka smutna mine, byl tak zawiedziony. On ja kocha, a ona wybrala Damona. Stefan byl w stanie zrobic dla niej wszystko. Moim zdaniem Stefan bardziej kocha Elene niz Damon, od samego poczatku najwazniejszy byl Stefan. No kurwa co to bylo? Ja jebie. To nie Damon starał sie znależć lek dla Elen tylko Stefan. A ta głupia menda tak go potraktowała. Jeszcze zobaczy jaki bład popełniła.

Zdenerwowalam sie.

Co u was?:*