pierdolone stereotypy . *.*
ja nie wiem wy macie siłe pisać takie długie notki ? mi to po kawałku ręka odpada . Oo tym bardziej jak padam, a właśnie wróciłam z oboma zwierzakami od weterynarza, z Gapą to przynjamniej spokojnie, ale Felek prawie weterynarza zagryzł -,= generalnie chujowo . no i chłopak z przychodni . x3
egal, pieprzyć to wszystko . za tydz. o tej godz., będe w drodzę do Włoch z Pauliną i może wszystko będzie po staremu ?
I don't need a man . < 3