Gdyby się teraz ktoś mnie zapytał jaki był mój dzień tydzień temu, albo jak wyglądał 18 pażdziernika, albo co robiłam tydzień temu w czwartek. odpowiedzialabym bez jakiegokolwiek zastanowienia.taki strach mnie ogarnął. ze wszystko ucieka. możę to dlatego.Zaczełąm dużo podziwiać, oglądać, zwiedzać, cieszyć się kolorami, uśmeichem ludzi. bałam się , że moge o tym zapomnieć.. Z początku sobie nie radziłam. taki wielki chaos, tak dużo myśli, tak wiele marzeń,starałam się wyciszyć ale jak skoro nie potrafie usiedzieć na miejscu jedyne co mnie zdziwiło chyba ten smutek, który tak nagle mnie ogarnął.
Dziękuję za odwiedziny, jest mi napewno prościej i nie myśle o czasie , o długim czasie, w którym mogą mnie tu trzymać, niewiedząc tak naprawde co się dzieje ze mną,
,, Tinka powiedz mi chociaż Ty i przyznaj racje że ta sala szpitalna wygląda jak sala w psychiatryku, te kafelki, pajace, kwiaty''
,, jest tragiczna, dlatego jutro Cię stąd zabiore'' <3
Obiecajcie mi , idzcie jutro na spacer cieszcie się , że oczka wasze są zdrowe i podziwiajcie piękno jesieni!Milej soboty kochani.