kkkkk

Jutro jade do Borszuczka,po szkole jakos.
Dzisiaj dzien jak dzien,pojechalismy na zdwc potem posiedziec pogadac.Niedlugo jedziemy do teatru na Pana Tadeusza,nie moge sie doczekac.
Sposrod tych wszysrkich moich zali i pustek,najwieksza jestes Ty.Chociaz juz Cie pewnie nie obchodze,bo jestem tylko mala kropka(czarna) nikla i ledwie dostrzegalana wsrod obloku slow.
"Dla Ciebie moglbym zrobic wszystko,naprawde na wiele mnie stac"
Ile jeszcze razy sie potkne,ile jeszcze razy bede ranic swoje granice.Chyba nie chce sie otwierac przed nikim wiecej,nigdy nie zobaczysz kim jestem-akt egoizmu,czy swojego rodzaju intymnosc?
Mam okaryvod dzis,i mam znowu czarne wlosy.
Jakos kiepski.ten tydzien,jest kiepski...
Probuje otworzyc moj umysl znowu by dzialalo tam przejzyscie i klarownie,ale za bardzo nie chce sie w nic zaglebiac...to takie glupie uczucie...stalam sie taka...nw pusta?...az sie odechciewa wszystkiego...ja nw jak ludzie mog miec takie ubogie zycie wenetrzne...
Kocham Dominika,i tak musze go wszedzie widziec.Bo jestem chora...