Z ulgą pożegnałam rok 2016. Odliczałam dni kiedy w końcu dobiegnie końca, nie był łaskawy ani dla mnie ani dla moich najbliższych. Nie jest wart nawet szczegółowego podsumowania.
Za to co do roku 2017 mam mnóstwo pozytywnego nastawienia i ogrom nadziei. :)
Jaki pierwszy dzień, taki cały rok więc powodzenia ;D