Dzisiejsze drugie śniadanie - omlet posmarowany ricottą z banenem i granatem.
Dawno mnie tu nie było, ale wszystko ma swoje priorytety, niestety.
Szkoła, szkoła, szkoła, inne obowiązki, fotoblog odszedł w zapomniane.
Ale co najważniejsze: trening i dieta nierozłączną częścią każdego dnia.
Przez osoby z mojego otoczenia miałam chwilowe załamanie i chciałam tym wszystkim rzucić, ale na szczęście szybko wzięłam się w garść.
Przestałam przejmować się opinią innych.
To moje życie i będę żyć tak jak chcę, po mojemu,
nikt nie będzie mi mówic jak mam żyć, bo nikt za mnie tego nie zrobi.
I Wam też radzę zapamiętać te słowa i wziąć sobie je głęboko do serca! :)