a jednak za daleko.
Marlena. :*
ech w sumie nie mam zdjęć nowych ale z chęcią pójde z kimś na sesyjke tylko tak szybko leci mi czas ostatnio że nie wiem w ogóle nie czuje tych feri niby prawie nie siedze w domu chociaż ze dwa dni nie miałam ochoty wstać z łóżkua ale tak to jest jak odbywa się nocne maratony na gadu/smsowe z podejrzanymi osobnikami do 4-5 nad ranem a potem śpimmy do 14-15 zdecydowanie musze zacząć wstawać wcześniej i zabrać się do robotyyy bo potem nie będzie czasu szkoła bal na wejściu i ocenki i wybór nowej szkoły i tak dalej.
***
budzić się z siłą, spalać nadzieją, oddalić złe chwile.
pamiętać.
najważniejsze jest to że nic złego się nie dzieje że z tego nadmiaru czasu wcale nie mam czasu że prawie nie jestem sama
i że dobrze się bawiiiiimy ! Czasem tylko dopadają nas jeszcze małe chwile słabości które znikają tak szybko jak samotny
płatek śniegu opadający na ziemie już nie wątpie w to że będzie lepiej już nie wątpie w to że dam rade, dałam i jest to zasługą
kochanych misiaków przede wszystkim które cały czas uświadamiają mnie jak wiele traciłam przez chwile będąc z innego świata.
mhm no i pokazali też że niektórzy wyraźnie mylą pojęcia udają przyjaciół i że nie są nic warci zajęci tylko własnym czubkiem nosa atttffffu!
Agu misiaku dla Ciebie włączam komcie! :*