Witam!
Najlepszy fotograf na
świecie - Pan W.
Pojechaliśmy dzisiaj do
Bochni, by oddać krew.
Niestety dotarliśmy tam
zbyt późno, ale aby czas
nie poszedł na marne,
postanowiliśmy sobie
trochę pozwiedzać. Było
całkiem fajnie, nawet
załapaliśmy się na kilka
sekund z TVN. Ta sława
nas kiedyś wykończy...
Notkę dodaję na szybko,
teraz będziemy sobie
leniuchować.
Całusy!
If not us, who?
If not now, when?