One way or another.

Cześć!

Zdjęcie wykonane przeze mnie pewnego

pięknego marcowego dnia. Mam nadzieję,

że takowy jeszcze nastanie.

Jadąc dziś z kościoła, usłyszałam w radio

piosenkę, która tak bardzo wpadła mi w ucho. Po

chwili załapałam, że jest to utwór jednego z tych

popularnych boysbandów. 1D... Cóż, jak zwróciłam

na to uwagę kiedyś - muzyka nie ma ograniczenia

wiekowego. Wstydzimy się słuchać niektórych

wykonawców, bo albo "nie wypada", albo "co

powiedzą inni". Słuchaj tego, co Ci się podoba. Nie

ograniczaj się do jednego gatunku muzycznego.

Przecież świat się nie zawali, a kpić nie będą do

końca życia... To tak, jakbyście wyśmiali kogoś

tylko dlatego, że słucha metalu, rapu, reggae,

popu czy rocka. Czy to jest konieczne? Skończcie.

Dzisiaj ponoć ma nas odwiedzić B. z dzieckiem. Ale

będzie super. Ciocia będzie miała zdjęcia z Filipkiem

i zajęcie na zabicie popołudniowej, niedzielnej nudy.

Klik

Miłego!

One way or another, I'm gonna see ya
I'm gonna meet ya, meet ya, meet ya, meet ya.