Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i
Nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół 
Ale kocham Cię, kocham, wciąż Cię kocham, kurwa
I nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne

A kiedy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciał iść sam
Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mógł być
Tam gdzie mieliśmy iść razem zawsze
Gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie
Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz
Gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz
Gdy nie będę już tak bardzo chciał Cię widzieć
Gdy nie będę chciał Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć
Gdy nie będziesz czuła do mnie tego już tak mocno
Gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać
Jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste
Nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre
Jeśli będę musiał się odwrócić i to co czuje zniszczyć
Nie móc o tym mówić
Jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć to 
Będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję, bo...

___________________________________________________

https://www.youtube.com/watch?v=JZs_NTRlNO0

------------------------------------>

Czasami zmieniamy się aż nie do poznania.

A potem ogarnia nas rozczarowanie. 

Bo dochodzimy do wniosku, że Ci których znalismy tak długo nie są tacy jak myśleliśmy.

Są inni.

Zimni.

Albo są tacy sami jak byli, tylko my jesteśmy inni.

Zimni.

nieczuli.

krzywdzący.

Dlaczego?

Nie wiem.

Wszystko się zmienia.

Łza kreci się w oku kiedy patrzymy na to jak jest, a jak było.

Wspomnienia wszystkie chwilę wypełniają naszą głowę.

A potem to mija.

I ktoś bez kogo nie wyobrażaliśmy sobie życia staję się nikim ważnym..