photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dziwny Zachód!
Dodane 8 CZERWCA 2009 , exif
129
Dodano: 8 CZERWCA 2009

Dziwny Zachód!

Spieprzaj bracie, póki masz jeszcze suche gacie!

 

Trzeba czytać tytuł dokładnie, bo łatwo o pomyłkę, która to czyni ten klasyczny tekst bardziej wulgarnym. A jest to trzeba Wam wiedzieć cytat z klasyka - I. Winnichiego!

 

Na zdjęciu są przedstawione pieniążki, które zostały zdobyte w jednym z kasyn na Dziwnym Zachodzie. Nie Dzikim Zachodzie ino Dziwnym! Lepsza to jest nazwa, a zaraz wytłumaczę dlaczego.

Dawno temu, kiedy to truposze wypatroszone i pełne plugawości poczęły wstawać z ziemi, bawiłem ja wtedy w Meksyku. Dla wszystkich było to straszne i szokujące zjawisko, a trzeba było szybko coś zrobić, bo Truposzaki Wampirzaki atakowały ludzi w celu ich konsumpcji.

 

 

Z  jednym to Starym Meksykiem... imieniem Stefan (rodzice jego byli emigrantami z Polski) rozmawialiśmy całą noc, chcąc wymyślić jakiś plan działania. Zauważyłem, że Truposzaki strasznie wolno chodzą, w ogóle ruszają się bardzo powoli...  niczym spasiona mucha w gównie! Gdzieś koło godziny 3:20 odryglowaliśmy drzwi i podbiegłem do jednego Truposzaka i łopatą odrąbałem mu łep i rękę... i nogę, bo miałem chwilę czasu. Truposzaki inne zauważyły mnie, ale zanim do mnie podeszły, ja już byłem w domu i pełen radości wyciągałem wódkę.  Trzeba było zwycięstwo opić - po Polsku!

 

Następnej nocy, po naradzie ze wszystkimi mieszkańcami, ustawiliśmy w centrum miasta stoły. A na tych stołach znalazły się wszelakie pyszności, bo uczyniliśmy sobie taką małą fiestę. No jedzenia było strasznie dużo. No bym powiedział przepotężnie dużo żarcia!
Czekaliśmy na Truposzaków...
 
(Tutaj trzeba wspomnieć, że jeden z chłopów to się normalnie zsikał z radości i niecierpliwości jak stał koło murka. Tośmy mu kazali nie przychodzić do stołu, tylko stać pod tym murkiem jak się nie umie poprawnie zachować. Od tej pory nazywaliśmy go Obszczymurek.)

Po północy zaczęły od strony cmentarza nadchodzić Truposzaki. A u nas zaczęła grać orkiestra!

 

I tak się zbliżały te Truposze powłócząc nogami, zbliżały się, wolno, ospale, z mord im ciekła ślina... fuuu wstręciuchy. A my czekamy... Jeszcze chwila... I Hop, wszyscy mieszkańcy wyjmują swoje strzelby i gnaty i OGNIA! w stronę Truposzaków. Hurrrrra! Piękna zabawa! Odbyciaki Rozlatują się pięknie - koncertowo. U nas radość. Orkiestra żywiej przygrywa. Częstujemy się jedzonkiem, śmiejemy się, patrzymy jak psy porywają co większe partie Truposzaków. Hurrrrra! Strzały, śmiechy i tak do białego rana. (Dzieci strzelały z procy i łuków)
 

A ja, to miałem taki system, jeden kęs kiełbasy i jeden strzał i popitka, jeden kęs kiełbasy, strzał i popitka! Hahaha, ale się wtedy ojaaadłem! I tak przez tydzień.

A co do pieniążków, no to je zdobyłem jak grałem w karty. W sumie zdobywanie takiej sumki nie było niczym ekscytującym, a musiałem Was jakoś zachęcić do wysłuchania opowiastki o moim pobycie w Meksyku i Dziwnym Zachodzie.

 

 www.facebook.com/starywujek000

Komentarze

stokrotkaa96 hyhy Ale miałeś ciekawy pobyt..w meksyku w "{Dziwnym Zachodzie"
xD

No fajna historia....!!!
Pozdro :)
08/06/2009 18:59:54

Informacje o starywujek


Inni zdjęcia: 932 photoslove251458 akcentovaMix pati991gd019383829203048277 wpis bez kate elbeeMoje pierwsze foto pati991gd:) dorcia2700Już za momencik.... judgafTULIPANY ... part 10 xavekittyx... maxima24... maxima24