photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 STYCZNIA 2017

Impreza!

Ten klasyczny wpis miał powstać bardzo dawno temu, bo pod koniec sierpnia 2016 roku. Ale niespodziewane komplikacje, spowodowane zagubieniem planu imprezy stworzonego przez moją córkę, nie pozwoliły na jego napisanie. A właśnie ten plan był najważniejszym elementem uroczego wieczoru, który zorganizowaliśmy sobie w domu.

 

A wszystko zaczęło się dosyć niespokojnie, dnia 26 sierpnia 2016 roku. StaraCiocia dosyć spontanicznie oznajmiała córeczce, że postanawia wyskoczyć z koleżaneczką na wieczorne spotkanie przy kawie. Na całe szczęście przysłuchiwałem się tej sytuacji w milczeniu. Kiedy wilgotne od łez oczy małej dziewczynki błagalnie spojrzały w moje, zauważyła w nich spokój, zdecydowanie i iskierkę fantazji. Powiedziałem jej: "Rooobimy imprezę bez mamy!"Alicja uśmiechnęła się promiennie i zapominając o troskach szybko odparła - "Robię plan".

 

Znalazła kartkę, długopisy, ale nie przystąpiła do tworzenia, gdyż postanowiłem zabrać ją na mały koncercik, który lada chwila miał rozpocząć się obok Domu Kultury w naszym mie8ście. Wszak naszych duszach od dawna brzmią rockndrollowe dźwięki 

 

A kiedy koncert dobiegł końca, wróciliśmy do domu i szybko zaczęliśmy obmyślać plan działania. I tak  oto powstało to dzieło, a impreza rozpoczęła się! 

 

1.Kąpiel. (Jak widać, Alicja namalowała siebie w wannie.)

2.Przebieranie się w piżamę.

3.Słanie łóżka (żeby po skończonej zabawie móc szybko i  spokojnie pójść spać)

4.Picie Coca Coli. Bez tego trunku nie da się dokładnie bawić. 

5.Tańczenie. 

6.Bitwa na poduszki

7.Oglądanie filmu. Robienie figurek

8.Układanie pianek

9.Zażycie syropu 

10.Malowanie obrazków

11.Lepienie cyferek

12.Jedzenie pizzy

13.Mycie zębów 

 

Alicja rozpoczęła wieczór od gorącej kąpieli w puszystej pianie, następnie przebrała się w czystą piżamkę i posłała łóżko. Dla uczczenia trzech pierwszych punktów, pogratulowaliśmy sobie uściśnięciem dłoni oraz rozlaliśmy do kubków napój. Następną atrakcją była potańcówka. Włączyliśmy dyskotekową kulę i piosenki z yt. Poskakaliśmy oddzielnie, potańczyliśmy w parach i nawet zrobiliśmy małe kółeczko. Teraz czekała nas bitwa na poduszki. Bardzo lubimy tę atrakcję i przystąpiliśmy do niej z wielką werwą. Poduszki latały po całym domu, a my niemożebnie się ubawiliśmy i zasapali. Na czworakach, bardzo powoli, dobrnęliśmy do komputera, żeby zobaczyć jakąś ciekawą bajeczkę. Wybraliśmy "Samoloty 2", zgasiliśmy światło i siedliśmy wygodnie na łóżku. Mieliśmy oglądać film tylko przez chwilę, ale historia mocno nas pochłonęła  i dobrnęliśmy do końca. A tu nagle...

 

... patrzymy na zegarek i okazuje się, że jest już przed 1 w nocy. Słyszymy szczęk kluczy w zamku. Było ciemno, mama myślała, że już śpimy. A my czujemy... "Piiiizzza!" - wykrzyknęliśmy wspólnie. Trzeba przyznać, że mocno zgłodnieliśmy. Ze względu na późną porę musieliśmy poprzestawiać szyki w naszym planie. Wzięliśmy syrop od alergii (punkt 10) i zaczęliśmy zajadać się jedzonkiem przyniesionym przez mamę (punkt 13) Ostatnim punktem było umycie zębów, poczym   poszliśmy spać. To był udany wieczór.

 

A następnego dnia okazało się, że przed południem znowu zostajemy sami. Mama musiała znowu gdzieś wyjść. Zaczęliśmy robić kolejne punkty z naszej listy. Z butelek po wodzie, taśmy malarskiej do oklejania ścian, plasteliny, brokatu i sztucznych oczek zrobiliśmy wspaniałe figurki, które możecie podziwiać na zdjęciach. Następnie na podłodze układaliśmy kolorowe pianki, tworząc przeróżne wzory i konstrukcje.  Kolejnym artystycznym wyzwaniem było malowanie. Wyciągnęliśmy z pudełeczka kredki wodne i malowaliśmy nimi obrazy. A kiedy już je ukończyliśmy, wystarczyło delikatnie rozmazać rysunek przy pomocy zamoczonego w wodzie pędzelka.  Efekt był niesamowity. Ostatnim punktem było modelinowych cyferek. 

 

Jak się dobrze przyjrzycie rysunkowi głównemu, to nad punktem 2 widnieje postać. Alicja namalowała mi awatara na fb.  

 

Kiedy wczoraj zacząłem pisać tę notatkę, Alicja zobaczyła co robię i zapragnęła zrobić kolejną imprezę - powtórkę z rozrywki. Sytuacja nam sprzyjała, bo wieczorem znowu mieliśmy zostać sami. Szybko stworzyliśmy plan.  

 

1.Kąpiel. 2. Przebranie się w  piżamkę. 3. Posłanie łóżka. 4. Picie soku. 5. Tańce. 6. Bitwa na poduszki. 7. Wycinanie serwetek z papieru. 8. Granie w Piotrusia (ale nie mogliśmy go znaleźć i graliśmy w Shufflecard w wersji My Little Pony) 9. Pisanie cyferek i literek (stworzyliśmy wierszyk) 10. Zabawa w chowanie skarpetek. 11. Zabawa w plażę. (włączyliśmy na yt  film z szumem morza i falami rozbijającymi się o brzeg oraz udawaliśmy, że pływamy) 12. Uczenie się wierszyka, który powstał przy okazji punky 9. 13. Rzucanie balonami. 14. Zjadanie urodzinowego tortu. 

 

Stary Wujek

 

 

Informacje o starywujek


Inni zdjęcia: :) dorcia2700Śniadanie ...nie na trawie. halinamPo drugie samysliciel35Po pierwsze samysliciel35W czarnych okularach martawinkelGirls martawinkelEdmund martawinkelPl martawinkelDzieciaki martawinkelYhm martawinkel