Hej!
Na sam początek - Jestem teraz w innej strefie czasowej i nie wiem która jest u was godzina, więc nie dziwcie się jakbym dodała wpis o 4 czy 5 rano.
Odeszłam stąd nagle- nie wiem czemu, może stwierdziłam że dam sobie radę sama.
Na czas świąt zostawiłam dietę, przytyłam, potem chudłam.
Na początku marca powiedziałam sobie- TERAZ ALBO NIGDY!
I schudłam 10,5kg. Widać efekty.
Ale mnie to jeszcze nie satysfakcjonuje.. Nadal mam tłusty brzuch.
Jak przyjdzie czas na krótkie rękawki i spodenki - muszę być CHUDA!
Zaczynam znów, tak jak wczęśniej..
Od dziś wpisy regularnie:)
PS. jak ktoś zna proste ćwiczenia na szybkie zgubienie brzucha proszę pisać, buziaki.