Mecz w Lublinie należy do jednego z najważniejszych.
Drużyna Koziołków pod wodzą Dariusza Śledzia, byłego trenera Startu
uznawana jest za pretedenta do awansu do 1. ligi.
Niestety czerwono-czarni na to spotkanie udali się w sporym osłabieniu,
dotychczsowy najskuteczniejszy zawodnik ligi- Eda Krcmar
nie mógł dotrzeć na te zawody.
Startowcy mimo poważnego osłabienia
doskonale poradzili sobie w meczu
i do ostatniego biegu mieli szanse na wyjazdowe zwycięstwo.
Niestety nie udało się i w ostatecznym
rozrachunku lepsi byli Lublinianie.
Wracamy na tarczy, z wynikiem 44:46....
Kolejny żużlowy przystanek- POZNAŃ, Derby Wielkopolski.
'Żyjemy tak bo kibicowanie nam weszło w nawyk...'
photoblog
12 MAJA 2016