Bjarne :)
Słucham sobie We are the champions i tak myślę o kibicach :)
To jest wspaniałe, że tyle osób przychodzi, kibicuje, wierzy w swoją drużynę..
Lubię te niedziele kiedy dokładnie godzinę przed meczem wchodzę na stadion..
Kiedy idę w stronę dziesiąstki.. kiedy szukam sobie miejsca, siadam i czekam :)
Widzę tylu kibiców, ze startowymi koszulkami, szalikami, gadżetami...
Kiedy jest upał, a kibice mimo to przychodzą i cierpliwie czekają na mecz..
Niedługo przed meczem zjawiają się też SGIF z bębnem, megafonem i zaczynają tę wspaniałą atmosferę :)
Kiedy tuż przed meczem wszyscy z dziesiątki wstają i zaczynają śpiewać przyśpiewki..
Albo moment kiedy wszyscy chwytają się za bary i są jednością. Jedną Startową rodziną :)
Lubię te momenty kiedy w chwilach gorszego wyniku kibice nie tracą wiary w swoją drużynę :)
Po prostu dalej kibicują. Myślę, że kibice to nieodłączny element speedway'a. Bez nich ten sport nie miałby takich barw, jakie ma teraz.
Pozdrawiam z tego miejsca wszystkich wiernych kibiców swoich drużyn <3