dawno mnie tu nie było, i nie obiecuję, że w najbliższym czasie tu wpadnę, ale skuli, że mam dostęp do internetu postanowiłem coś w końcu dodać. jest BARDZO CIEPŁO, co sprawia, że nie mam najmniejszej ochoty wracać do Polski. ; ) plaża, zajebiste baseny, conocne dyskoteki na plaży, wino, karpackie 9% w zwykłym spożywczym i +pierdyliard 'C w cieniu. <333 z drugiej strony czegoś mi brakuje, ale niestety nie znajdę tego tutaj. kończąc tę max wkurwiającą notkę pozdrawiam całe zabrze. ;D
to do końca maj lajf będzie mi przypominać włochy. ; D