nooo. widac ze Wenecja, nie? ^^
nadal chora.
nadal mam fiola na punkcie FF VII.
i raczej to sie nie zmieni.
i zaczelam rysowac.
oczywiscie, nie wzielam ze soba olowkow, a tutaj znalazlam tylko jakies odupinki z ikei.
ech. ale nawet zadowolona z efektu jestem. chociaz jeszcze nie skonczylam.
ale wyglada na to, ze rysowalam to tylko 6 godzin. jak narazie.
do perfekcji brakuje mi kilka lat praktyki... e tam. xD
i w ogole...