I znowu bezsennosc... tzn spalam yy godzine O.o
I lezalam.. az sie wkurwilam i usiadlam do kompa.
HYm piatek to raczej moge zaliczyc do udanych^^
Fajnie sie siedzialo na pewnym mezczyznie na chodniku na srodku parkingu
po 23:oo i go maltretowalo!
(nie pytac o szczegoly xP)
Ciekawe co mi dzisiaj ambitnego do glowy przyjdzie ?!
;* buzka dla dziada!